Alpy 2001

Pamięci Adama Jakóbka

Latem 2000 roku dostałem propozycje dłuższego (2-letniego) wyjazdu do pracy na Wydziale Fizyki Technische Universität München, wziąłem długoterminowy urlop z mojego instytutu w Warszawie i we wrześniu 2000 przeprowadziłem się do Monachium. Pierwsze kilka miesięcy jak zwykle wymagało urządzenia się w nowym miejscu. Stopniowo jednak różne sprawy życiowe się ułożyły i zacząłem mieć więcej wolnego czasu na wypady w otaczające góry, i nie tylko w góry. Monachium jest fantastycznie położone, praktycznie w centrum wschodniej części Alp - najbliższe góry, większe niż Tatry (pasmo Zugspitze) są odległe tylko o godzinę jazdy autostradą! Wszystko potoczyło się więc lawinowo: od połowy czerwca zacząłem jeździć w góry (albo czasem ponurkować w Chorwacji) praktycznie w każdy pogodny weekend, na ogół sam, czasem z przyjaciółmi z Warszawy lub z Monachium. Razem wypady te złożyły się na najbardziej udany sezon turystyczny w życiu - wszedłem na 18 szczytów, wliczając w to wszystkie, poza Mont Blanc, najwyższe szczyty alpejskie w krajach przez które Alpy przechodzą - Monte Rosa w Szwajcarii, Grossglockner w Austrii, Zugspitze w Niemczech i Triglav w Słowenii. Razem z Mont Blanc, na którym byłem dwa lata wcześniej, zdobyłem więc coś w rodzaju "koronki Alp".

Niestety, piękne lato przyćmiła tragedia - Adam Jakóbek, kolega z jednego z wyjazdów w których uczestniczyłem, zginął porażony piorunem na wierzchołku Monte Rosa. Nawet najwspanialszy sezon nie jest wart życia ludzkiego, ale nie da się już cofnąć czasu i zmienić biegu wydarzeń - niech więc chociaż ta strona pozostanie poświęcona jego pamięci.

Zapraszam do przeczytania relacji z moich letnich przygód i obejrzenia zdjęć - mam nadzieję, że wiele opisów może służyć równocześnie jako mini-przewodniki dla tych, którzy chcieliby sami popróbować alpejskiej turystyki.


Strona główna   |   Autor