Ilustrowana historia muda wg Luny

Część aksonowa

Pierwsze spotkanie na żywo po pół roku grania na jednym mudzie.

• Tutaj widzimy Assę (zwanego też Violette) i FuCzanga, wiernych towarzyszy w boju.
• A tu FuCzanga raz jeszcze, dzielnego wojownika Monikę, Glooma (chyba za dużo eliksirów ;P ), Lunę i Tarę.

Część starocygnusowa

• Wielka czwórka z Poznania: MRU (pierwszy koder Cygnusa), Xionc (założyciel) i Śmigacz (wojownik). Czwarty, Gloom, stoi za aparatem ;)
• Zdjęcie grupowe (mieszane, aksonowo-cygnusowe). Od lewej: Raven, Wormat, za nim Suchy, dalej Kissiel i Monika (nieco z tyłu), następnej trójki nie pamiętam, z tyłu widać kawałek Lecha, dalej Tycoon, Assa, Luna i Gloom. Trzech panów niżej nie pamiętam.

Zdjęcia graczy z Wrocławia zrobione podczas jednodniowej wizyty ;)

• Quentin i wielce czymś uradowany Divac
• błogie miny Trasxa i Kissiela, powód błogości zmieścił się w kadrze tylko częściowo
• Quentin, Chani, język Glooma i czerwonooki Divac
• Tu widać wielką godność i spokój ducha immosów, Divaka, Raqa i Glooma, której z boku przygląda się ze stoickim spokojem Seth.

Część nowocygnusowa

• Pierwsze historyczne wspólne zdjęcie Aspen (w zielonym) i Luny (w niebieskim)

Zdjęcia ze zlotu w Gdyni

• Luthien (lub Sylvia), Crimble i smutny Wormat
• Tu też jacyś smutni: (?), Chani, Raq i jedyna wesoła Roxy
• Luna i Gloom odwiedzili znaną mudową oberżę, więc są znacznie weselsi ;)
• Gloom próbuje wyciągnąć od Divaka (z kieszeni Divaka) sekrety kodu, Divac walczy stylem berserk ;P
• Immosi zmawiają się jak najlepiej zaszkodzić graczom (Gloom, Luna, gracz który podsłuchuje (Gregorius?), Pik, Luthien i Yaman).
• Kolejne zdjęcie grupowe. Stoją od lewej: Crimble, Chani, Raq, wyżej ktoś, Jade, Leteron, Elbereth, Mocna, nad nią Ariel, Luna, nad nią ktoś, Luthien, Divac, Roxy, Vegas, u góry Wormat, pod nim kawałek Schlafrocka, niżej para, której nie znam, pod nimi Stanek (zasłania się drań), dalej w prawo Karl i trójka ktosiów. Na dole: Pik, 2 ktosie, Gloom, Wojo, Theodolit i jeszcze jeden ktoś.

Jedno z ostatnich zdjęć Luny i Glooma przed odejściem w 1999 roku. Ale jak widać dobrze się ubezpieczyli na wypadek powrotu ;)

Jeśli ktoś rozpoznałby przypadkiem siebie na zdjęciu, a jest nie podpisany (lub błędnie podpisany), proszę o kontakt.