| 
|  Kamil Mitoń (2000) 
  Andrzej Hryczuk (1800)
 Mistrzostwa Warszawy do lat 201995
 | 
 
 
			W tym samym roku, będącym zresztą zarazem szczytowym jak i jednym z ostatnich lat mojej przygody turniejowej, otrzymałem 
			zaproszenie na V Międzynarodowy Turniej Juniorów Jesień '95. Dobrze pamiętam te turnieje (ten i w roku następnym) jako
			że odbywały się blisko mojego domu (w Domie Przyjaźni Polsko-Wschodniej), otrzymałem zwolnienie z lekcji ;) oraz na miejscu
			dostawaliśmy darmowe obiady, a do partii owoce i napoje. Poza tym atmosfera była naprawdę jak na poważnym turnieju, nawet
			wydaje mi się, że bardziej niż na Mistrzostwach Polski Juniorów (na których grałem raz).
			
 Jednym z pierwszych przeciwników na jakich trafiłem był silny rosyjski kandydat Aleksey Zabailovich. Przegrałem na czas, choć 
			na desce pozycja była do grania. Kto wie co by z tego wyszło...
 
 Wynik jaki udało mi się uzyskać na całym turnieju to 4 pkt. co dało mi 23 miejsce. Wygrał Kamil Mitoń.
 
 
| | Sicilian | B24 |  | Closed |  |  | Smyslov Variation |  | 
  Andrzej Hryczuk (1800) 
  Aleksey Zabailovich (2290)
 Jesień '95Warszawa, 1995
 | 
 
 
 
			Już wiele lat później, kiedy de facto już prawie wcale nie grywałem, na moim wydziale podczas corocznego Dnia Fizyka
			zorganizowana była symultana z ówczesnym mistrzem Polski i zarazem jeszcze studentem naszego wydziału, arcymistrzem Bartłomiejem
			Macieją. Kiedy większść obecnych studentów i pracowników zajadała się kiełbaskami i karkówką, kilkunasto osobowa grupa próbowała
			swoich sił z prawdziwym mistrzem. W końcu kiełbaski są co roku, a taka okazja może się nie powtórzyć!
			
 Nie trzeba chyba mówić jaki był wynik wszystkich partii. To co może być ciekawe, to że wyróżnionym przez Macieję (i obdarzonym
			koszulką z 69 na plecach) był najmłodszy uczestnik, dziesięciolatek jeśli pamięć mnie nie zwodzi. Co do mojej partii, to o dziwo
			podszedłem do niej bardzo zdenerwowany, co mi się nigdy wcześniej nie zdarzało... może dlatego, że dawno nie grałem i nie pamiętałem
			już prawie debiutów. Poszedłem więc drogą najmiejszego działania i broniłem się po francusku...
 
| | French | C11 |  | Modern Burn Variation (Balasov) |  | 
  Bartłomiej Macieja (2634) 
  Andrzej Hryczuk (1800)
 Dzień Fizyka, SymultanaWarszawa, 2004
 | 
 
 
			Obronę francuską można również zobaczyć w następnej partii, choć tym razem to nie ja się broniłem :) Grałem moim ulubionym,
			ofensywnym wariantem i jak rzadko kiedy udało mi się dokładnie wykorzystać jego zalety. Partia ta rozegrana została kilka lat temu,
			na serwerze Szachy.sk (była więc to partia korespondencyjna, z czasem po kilka dni na ruch). Niestety nie pamiętam psedonimu
			mojego przeciwnika, ani więcej szczegółów, ale nawet bez tego partia broni się sama:
		 
 
| | French | C01 |  | Exchange |  |  | Blackburne Variation |  | 
  Andrzej 
  Unknown
 | 
 
 
			Kolejna partia z cyklu "jak kiedyś grałem z kimś kto dziś gra naprawdę nieźle" oraz kolejna z Jesieni '95. Tym razem moim
			przeciwnikiem był Mateusz Bartel, aktualny mistrz Polski. Graliśmy wtedy obaj w Polonii Warszawa, więc w miarę często 
			mierzyliśmy się na szachownicy i jak pamięcią sięgam, to zwykle Mateusz wygrywał. Jakimś więc dziwnym trafem jedyna partia
			jaka zachowała się w moich zbiorach zakończyła się remisem (tu drobne objaśnienie: jestem dwa lata starszy, więc rzadko
			spotykaliśmy się w tej samej grupie wiekowej na turniejach, stąd większość naszych gier była towarzyska bądź "krótkometrażowa",
			stąd nie mam ich zapisanych).
			
 Pewnym zaskoczeniem może być niespotykane otwarcie. Partia holenderska nigdy nie należała do mojego repertuaru debiutowego,
			ale wiedziałem, że muszę zagrać coś niestandardowego. Często bowiem w naszych wspólnych partiach już z debiutu wychodziłem 
			z gorszą pozycją, jako że po prostu miałem je gorzej opanowane. Grając zaś coś na co nie był przygotowany, mogłem liczyć na 
			większe szanse. W efekcie, choć zepchnięty do obrony, to jakoś zdołałem wywalczyć remis.
 
 
| | Dutch | A87 |  | Leningrad |  |  | Modern Line |  | 
  Andrzej Hryczuk (1800) 
  Mateusz Bartel (1800)
 Jesień '95Warszawa, 1995
 | 
 
 
			Następną partię zamieściłem gdyż podoba mi się końcowy atak. Tak po prostu. Niestety nie pamiętam zbyt wielu szczegółów dotyczących
			okoloiczności turnieju...
		 
 
| | Four Knights | C47 |  | Belgrade Gambit |  | 
  Borys Gurnajew (1800) 
  Andrzej Hryczuk (1800)
 Akademickie Mistrzostwa Polski BWarszawa, 1995
 | 
 
 
			Jeszcze jedna partia z Mistrzostw Warszawy do lat 20. O mało co udałoby mi się tutaj zremisować z mistrzem. 
			Zabrakło trochę precyzji w wieżówce, ale poza tym to wydaje mi się, że trzymałem się nieźle.
		 
 
| | Caro-Kann | B12 |  | Advance Variation |  | 
  Andrzej Hryczuk (1800) 
  Piotr Murdzia (2455)
 Mistrzostwa Warszawy do lat 201995
 | 
 
 
			Z następnej partii można wynieść lekcję co to znaczy przecholować w ataku. Bez najmnijeszego problemu mogłem zremisować,
			ale nie wiem co mnie podkusiło by spróbować grać dalej, choć ewidentnie nie przemyślałem tej decyzji dokładnie. Może po prostu
			coś przeoczyłem i byłem pewien wygranej, nie wiem. W każdym razie stworzyłem dużą presję na skrzydle królewskim i zagrałem
			kombinacyjnie poświęcając skoczka. Okazało się, że mój dalszy atak spalił na panewce, a Marcin Szymański to zbyt dobry szachista
			by uszło mi to na sucho.
			
 Jest to partia z Jesieni '96.
 
 
| | King's Indian | E95 |  | Orthodox |  |  | 7...Nbd7 8.Re1 |  | 
  Marcin Szymański (2107) 
  Andrzej Hryczuk (1800)
 Jesień '96Warszawa, 1996
 | 
 
 
			I wreszcie obiecana partia z Robertem Fisherem. Gdyby tylko pisownia jego nazwiska byłaby odrobinę inna, to po dziś dzień
			mógłbym twierdzić, że wygrałem z wielkim Bobbym. Cóż i tak nikt by mi nie uwierzył ;)
		 
 
| | Sicilian | B22 |  | Alapin |  |  | ...e6 (Karpov) |  | 
  Andrzej Hryczuk (1800) 
  Robert Fisher (2000)
 Akademickie Mistrzostwa Polski BWarszawa, 1995
 | 
 
 
			Na koniec zostawiłem partię z komputerem. Dokładniej z programem Chessmaster 8000 na prawie najwyższym poziomie
			(tj. według jego rankingu ponad 2700, choć ja tam bym mu nie wierzył). Jedyny raz kiedy osiągnąłem remis przy takich 
			ustawieniach i to także jakimś cudem. Tym cudem okazała się ładna kombinacja w końcówce zaczynająca się od 43. b6!! Właściwie
			to nie wiem czy to nie jedyna część partii warta obejrzenia, ale jeśli doszedłeś aż tutaj, to kto wie, może i masz ochotę 
			zobaczyć całą ;)
		 
 
| | Two Knights | C55 |  | Max Lange Attack |  |  | Schlechter Variation |  | 
  Andrzej 
  Chessmaster 8000
 Chessmaster 8000 Rated Game2003
 | 
 
 |