Next: Algorytm MP i słowniki
Up: Adaptywne aproksymacje
Previous: Unifikacja opisu przejściowych i
  Spis rzeczy
Zapis EEG jednej nocy w tradycyjnej formie to wstęga papieru długości
ok. 0.5 km. Również w analizie zapisów cyfrowych mamy tu do czynienia ze
stosunkowo dużą ilością danych.
Natrafiliśmy dzięki temu na interesujący problem, wynikający z własności
statystycznych procedury MP.
Używane w praktyce słowniki czasowo-częstotliwościowe stanowią dość rzadki
podzbiór przestrzeni dopuszczalnych parametrów funkcji Gabora.
W szczególności, zaproponowana przez autorów metody implementacja
[7] oparta jest o diadyczny (oparty na potęgach dwójki) schemat
wyboru parametrów (patrz Dodatek A.1).
Rysunek 7a (lewy panel) przedstawia histogram częstości wrzecion
snu wybranych z dekompozycji EEG w takim właśnie diadycznym słowniku. Poza
szerokim pikiem w okolicy 13 Hz widać w histogramie subtelną strukturę, której
powtarzalność mogłaby sugerować np. preferencję mózgu dla pewnych częstości.
Jest to jednak artefakt metody,
związany z faktem, że w użytym słowniku w okolicy tychże częstości znajduje się
więcej atomów o zbliżonych parametrach.
Prowadzi to do powstania swego rodzaju
atraktora dla dekompozycji, którego efekt ujawnia się w sensie statystycznym
dopiero przy analizie większej ilości danych.
Rysunek 7:
Histogram częstości wrzecion wybranych z dekompozycji całonocnego zapisu EEG,
uzyskanej z pomocą a) słownika diadycznego, b) słowników stochatycznych
 |
W tym miejscu pojawia się interesujące pytanie: jeśli diadyczny schemat
próbkowania przestrzeni parametrów słownika powoduje tego typu artefakty, to
jaki jest ,,właściwy'' schemat ich wyboru, dający nieobciążone statystycznie
wyniki? Niestety każdy ustalony schemat będzie wpływał na statystykę
wyników. Pozostaje zdać się na ...przypadek, i losować parametry atomów
słownika przed każdą dekompozycją. Taką właśnie procedurę wprowadziliśmy
pod nazwą słowników stochastycznych. Wynik jej działania ilustruje rysunek
7b. Poprawne właściwości statystyczne uzyskujemy kosztem
większej ilości obliczeń, gdyż musimy w tej sytuacji zrezygnować z optymalizacji
numerycznych związanych ze szczególną strukturą słownika.
Opisana powyżej metoda może otworzyć nowe możliwości w analizie sygnałów
niestacjonarnych również z innych dziedzin.
Zainteresowanych powyższą tematyką zapraszam na stronę
http://durka.info
,
gdzie znaleźć można m. in. interaktywne programy demonstrujące wyniki
rozkładu MP.
Next: Algorytm MP i słowniki
Up: Adaptywne aproksymacje
Previous: Unifikacja opisu przejściowych i
  Spis rzeczy
Piotr J. Durka
1999-09-18