ʻāqibat (عاقبت)

ciemny dół przebranych szczątków
gdybym nie wiem jak się wytężał
nie oddzielę duszy od ciała
i wszystko znów się miesza

ile jeszcze mam czekać
ile próby tej niezrozumiałej
co robić by odzyskać siebie
czy mam kłamać sobie wytrwale

tak długo szukałem wyjścia
choć zawsze je przeczuwałem
wstać i iść własną drogą
by słowo stało się ciałem

po krzyku cisza
po walce zmęczenie
trwa wielka gra nieskończenie
beze mnie


(sierpień 2004)