* * *

Ja jedna z wielu niewolnic Juliusza Cezara
Cezar bierze mnie kiedy ma ochotę
moje imię nie ma znaczenia
znają je tylko inne niewolnice
i uzbrojeni dozorcy Moje imię
zostanie zapomniane dość szybko
nie tak jak Juliusza Cezara
będą go opiewać poeci i historycy
Cezar gdy ma na to ochotę woła mnie
a ja daję mu swoje ciało On robi
to na co ma ochotę Przywykłam do tego
zresztą żyję w dobrych warunkach
pochodzę ze spalonej wsi której imienia
nikt już nie pamięta Moi rodzice i siostry nie żyją
Moje piękno stało się moim przekleństwem
nie leżę w ziemi z rodzicami lecz tu
w cesarskich pałacach Czekam na skinienie ręki
Jestem pogodzona ze swoim losem
a i tak na jedno wychodzi
tam na poduszkach leży Juliusz Cezar
i rozmawia z Brutusem Lubię
te ich rozmowy o polityce i o filozofii Moje życie
nie ma nic z abstrakcji jest czystym konkretem
żyję po to by sprawić przyjemność Cezarowi
jest tysiąc innych takich jak ja
moje imię nie ma znaczenia


(9 listopada 2004)